sobota, 7 września 2013

back to school

hei! przepraszam, że nie pisałam prawie miesiąc, ale nie wiedziałam o czym mam pisać. nic ciekawego się nie dzieje. do szkoły wróciłam z wielkim bólem, nie chciałam żeby wakacje się kończyły. ale mimo wszystko teraz nawet się cieszę, jest o dziwo fajnie. wiadomo, że trzeba się uczyć, ale to chyba normalne, tylko trzeba się przyzwyczaić po dwóch miesiącach leniuchowania. od teraz postaram się dodać chociaż 3 posty w tygodniu i dzisiaj odwiedzę blogi, które mi polecacie i zostawię tam po sobie ślad.


ostatnio zakręciłam sobie włosy, niestety, ale po 30 minutach były już proste. :)

wtorek, 20 sierpnia 2013

BORN TO DIE

heii!
Trudno mi się pogodzić z faktem, że już 20 sierpnia i już tak mało wakacji zostało! Zaczynam przygotowania do szkoły. W niedziele byłam z mamą na zakupach w Galerii Solnej (Inowrocław). Kupiłam sobie spodnie dresowe na wf, legginsy i bluzę blogerską. W następnej notce postaram wam się przedstawić moje zakupy dodając zdjęcia. Ponieważ nie przepadam za łażeniem po księgarniach szukając książek, więc dzisiaj zamówiłam je przez internet. Zamówiłam też cudowny plecak vintage! Niestety, nie było takiego wzoru jaki chciałam, ale mimo wszystko jest świetny i bardzo mi się podoba. Mimo tych wszystkich rzeczy, które kupuję przed szkołą i tak bardzo się stresuję nowym rokiem szkolnym. Idę do tej samej szkoły co rok temu, ale mimo wszystko nie wiem czy dam sobie radę z całą nauką, bo nie ukrywam, ale mam lekkie zaległości, które musze nadrobić, oraz rzeczy, które muszę sobie powtórzyć przed powrotem do szkoły. Ale myślę, że dam sobie radę.

Lekko schodząc z tematu szkoły, wczoraj spędziłam na prawdę cudowny dzień w miłym towarzystwie! Na początku z kuzynką Olą siedziałyśmy w domu, ale już o godzinie 17 poszłyśmy do Pauliny i razem z nią i Julką poszłyśmy do Lodzi. U niej byli kuzyni i na początku graliśmy na xboxie w Dance Central. Potem poszliśmy do parku i zaczęliśmy grać w chowanego. Niestety, ten park jest strasznie zaniedbany i lekko "zarośnięty". Więc niestety, moje nogi lekko ucierpiały, no nie tylko moje. Pomysł z zabawą w chowanego był mój więc mi się lekko dostało, ale po pierwszej rundzie skończyliśmy i poszliśmy na boisko. Z Olką bawiłyśmy się na prawdę świetnie !





przepraszam za jakość !

wtorek, 13 sierpnia 2013

SESJA !

bardzo, bardzo długo nie pisałam. Przepraszam was za to, ale to powód po prostu braku czasu. Wiem, że moja wymówka jest bardzo głupia, ale nic nie poradzę. Już od tygodnia jestem w Inowrocławiu u kuzynki. I będę jeszcze pewnie do niedzieli i zawijamy do mnie! Wtorek, środę i czwartek praktycznie całe dnie spędziłyśmy na odkrytym basenie. Opaliłam się, skóra mi z nosa schodzi i... Całkowicie mi się rozjaśniły włosy! Teraz już jestem typową blondynką i uważam, że nie pasuje do mnie ten kolor, ale muszę trochę poczekać, aby się przefarbować. W piątek byłam na mojej pierwszej profesjonalnej sesji. Jeszcze wszystkich zdjęć nie mam, ale wybrałam dla was trzy najlepsze żeby pokazać. Poza tym ostatnio jestem w lekkim dołku psychicznym, ale już mniejsza z tym. Dzisiaj, jeżeli będzie odpowiednia pogoda, a co się z tym wiąże - odpowiednie światło, idę na sesję z Kiką.





/koszulka Reserved/kamizelka Q&Q/spodenki Second Hand/trampki ?/

Autorką zdjęć jest  Fotorena ;>

środa, 31 lipca 2013

RED

Obudziłam się o 6 rano. Tak bardzo wcześnie. I nie mogłam już spać. Po emocjonującym meczu Barcelony z Lechią jakoś trudno się opanować. 2:2 ?! To musi być jakiś sen, bo myślałam, że Barca pokaże tym 'idiotom' jak się gra. Na prawdę, mimo wszystko, kocham Barcelonę <3
Po posprzątaniu w domu mam spokój. Nudzę się i non stop słucham albumu Taylor Swift "RED". Wkręciło mnie strasznie. Zaraz poćwiczę i nie wiem co dalej :)

RED

 
 

wtorek, 30 lipca 2013

Sorry....

Bardzo przepraszam, że usunęłam bloga, za nie pisanie przez jakiś czas... Nawet nie wiem jak wam to wynagrodzić. Mam nadzieję, że się za bardzo nie gniewacie.
Za wiele się u mnie nie zmieniło. Poza tym, że nie wrócę już do swojego naturalnego koloru włosów (chyba, bardzo żałuję) nic się nie zmieniło. Nadal jestem tą samą Vickie.
Kinga już ode mnie odjechała, dokładnie w sobotę. Do niedzieli będę się nudzić w domu, bo dopiero w ostatni dzień tygodnia jadę nad jezioro z mamą. A w poniedziałek wybywam do Inowrocławia, prawdopodobnie na 2 tygodnie ;).






/bluzka New Yorker/spodenki Second Hand/trampki Adidas <wiem, że ich nie widać>/
 
 
 
ZAMKNIJ OCZY
 
taka nietypowa sesja :)

wtorek, 16 lipca 2013

w domu ;>

heii!
Wczoraj wróciłam do domu. Miałam lekkie opóźnienie, bo kierowca autobusu którym jechałam przed samą Bydgoszczą zrobił pół godzinny postój. Masakra. Teraz z Kingą sobie siedzimy i przeglądamy aska . Robimy sobie zdjęcie, a potem może ogarniemy jakiegoś gifa ;>

Możecie pytać mnie i Kingę na asku . ;>

MY ASK

ASK Kingi

 
hahaha, jakie my downy ;d

wtorek, 9 lipca 2013

FREEDOM

heiii !
W niedziele byłam na koncercie Lata Zet i Dwójki w Kołobrzegu. Było super! W następnej notce dodam jakieś foty z koncertu. Wczoraj byłam z Kingą u Olki. Polubiłyśmy się, obie mamy niezłego downa. Na dziś planow nie mamy. Nic się nam nie chce, w sumie dopiero co wstałyśmy i się ogarnęłyśmy. Do domu wracam w poniedziałek a w środę prawdopodobnie spotkam się z Dominiką, moją najlepszą przyjaciółka. Dawno się nie widziałyśmy i za sobą tęsknimy <chyba, hehe> . Na dziś to tyle, ostatnio u mnie nudno.


takie tam z Olka ;>